Pijawki kojarzą się z dawnymi czasami, zabobonami i czarownicami. Nic dziwnego. Tak kojarzone są wszystkie dawne metody lecznicze.
Hirudoterapia (terapia pijawkami) należy do medycyny naturalnej i przez wiele dziesięcioleci była pomijana w medycynie klasycznej. Wynalezienie antybiotyków wyparło tę dziedzinę leczniczą na wiele lat z rynku. Całe pokolenia pacjentów nie znały tej metody. Czasami klienci pamiętają z dzieciństwa, że pijawki były stosowane w domach, że stały na oknach w słojach i były używane w ciężkich chorobach i to z wielkim powodzeniem. Ale dotyczy to przeszłości.
Obecnie pijawki wracają do łask, ale na zasadzie rozwoju nauki i postępu w badaniach klinicznych nad ich działaniem. Hirudoterapia to już nie jest kwestia wiary w ich moc, lecz wiedzy, która się w tej dziedzinie pojawiła na przestrzeni dziesiątków lat badań i doświadczeń.Warto już teraz rozprawić się z mitami na temat hirudoterapii oraz uwypuklić fakty związane z leczeniem pijawkami.
Poniżej zebraliśmy garść faktów i mitów związanych z terapią pijawkami.
Czy to prawda, że pijawki działają przeciwzapalnie i przeciwzakrzepowo? Czy pomagają w gojeniu ran? Czy to możliwe, że pijawki wspomagają proces odchudzania?
Owszem, poprzez drenaż jest efekt oczyszczenia danego obszaru poprzez napływ krwi i limfy, natomiast obecnie uważa się, że główny efekt to jednak wpuszczenie ok. 200 naturalnych substancji leczniczych, z których żadna nie jest szkodliwa, a dodatkowo działają one dobroczynnie w procesach przywracania zdrowia.
Antyelastaza spowalnia procesy starzenia się skóry. Hamuje enzym rozkładający elastynę i spowalnia rozkład tkanki sprężystej skóry. Dzięki temu hirudoterapia przynosi dobre efekty w terapii cellulitu, trądziku, łuszczycy, egzem, sklerodermii, przebarwień, różyczki i pajączków oraz gojeniu czyraków i ropni. Pijawki są skuteczne również w terapii tocznia. Poprawienie przepływu krwi działa zbawiennie. W przypadku okolic twarzy poprawa ukrwienia i odpływu limfy ma fundamentalne znaczenie. Pijawek używano na przykład przed balami, aby poprawić wygląd, używały ich także japońskie gejsze słynące ze swojej urody. Obecnie znajdują zastosowanie w kosmetyce w liftingach oraz kosmetykach z nichwytwarzanych. Przyłożone na narządy całego ciała oczyszczają je i poprawiają ich pracę, więc w naturalny sposób cały organizm ulega odmłodzeniu
W Klinice im. Św. Jadwigi w Trzebnicy pijawki używane są z powodzeniem przez chirurgów przy replantacjach. Powodują lepsze i szybsze gojenie się ran pooperacyjnych oraz poprawiają cyrkulację krwi, np. w replantowanych częściach ciała.
Samo oczyszczenie i regulacja pracy np. wątroby ma fundamentalne znaczenie dla gospodarki tłuszczowo-lipidowej organizmu. Pijawki dostarczają też lipazy i esterazy, które rozpuszczają tłuszcze. Badanie kliniczne wykazało korzystny wpływ hirudoterapii na stężenie lipidów. Zaobserwowano też normalizację poziomu całkowitego cholesterolu (TCI),trójglicerydów (TG) i zmniejszenie poziomu LDL. Jest to związane z wydzielaniem przez pijawki esterazy cholesterolowej oraz lipazy (trójglicerydazy), która rozkłada trójglicerydy.
Przy użyciu pijawek poprawia się zaburzone krążenie w stopach i całych kończynach.Przywraca to lepsze krążenie krwi i rany mają szansę na zagojenie. W takiej terapii używamy też larw Lucilla Sericata, które usuwają martwicę z rany, dezynfekują i stymulują do szybszego gojenia. Zawarta w ślinie pijawek destabilaza dodatkowo reguluje poziom cukru.
Neurotransmitery (związki biochemiczne regulujące przepływ impulsów elektrycznych w komórkach nerwowych), dopamina, serotonina, acetylocholina oraz enkefaliny mają duży wpływ na ograniczenia w odczuwaniu bólu, uwalniają od niepokoju i depresji, wywołują sen i emocjonalne doświadczenia, ale bez behawioralnego pobudzenia powodowanego przez substancje chemiczne. Odkryto, że np. schizofrenia może być powodowana anomaliami w transmisji serotoniny pomiędzy neuronami.
Hirudyna to najbardziej znany produkt pijawki i jednocześnie najlepszy istniejący naturalny środek przeciwzakrzepowy. Jest to nieenzymatyczny polipeptyd składający się z 65 aminokwasów. U osób z niektórymi chorobami krwi hirudyna jest o wiele lepszym antykoagulantem niż heparyna czy dikumaryna. Dotyczy to szczególnie braku lub niskiego poziomu antytrombiny III we krwi i powstających skrzepów śródnaczyniowych, naczyniaków skóry, żylaków powierzchownych, niewydolności nerek, wstrząsów septycznych lub różnych specyficznych przypadków dziedzicznych związanych z zaburzeniami krzepnięcia krwi.Kalina charakteryzuje się bardzo szybkim (1 do 10 minut) oddziaływaniem na kolagen, tłumi jego zdolności do agregacji płytek krwi oraz inicjowania skrzepliny w miejscach uszkodzonego śródbłonka. Ma działanie przeciwzakrzepowe.
Bdelina, odkryta w pijawkach w 1969 roku, przyspiesza gojenie się ran. Jest ona inhibitorem proteaz, takich jak: trypsyna, chymotrypsyna i plazmina, które są czynnikami stanów zapalnych i ich rozprzestrzeniania się w tkankach. Eglina jest też silnym środkiem przeciwzapalnym oraz bardzo aktywnym antyutleniaczem. Natychmiast lokalizuje urazy oraz pooperacyjne stany zapalne i skutecznie je blokuje.
Eglina C to potencjalny środek terapeutyczny w leczeniu chorób zapalnych. W modelach eksperymentalnych wykazano jej skuteczność w leczeniu niektórych tików nerwowych,wrzodów śródbłonka jelit, nieswoistego rozkładu białek związanego ze wstrząsem septycznym, zapalenia mikro naczyń oraz rozedmy płuc.
Apyraza z pijawek jest potężnym enzymem upłynniającym krew. Zmniejsza ona agregację płytek krwi przez hamowanie wydzielania trójfosforanu adenozyny.
Orgelaza jest specyficznym kwasem hialuronidazowym. Jest silnym Antybiotykiem. Rozpuszcza związki wielocukrowe tworzące ścianki przetrwalników wielu mikroorganizmów. Także destabilaza ma działanie antybakteryjne. Także hialuronidaza jest silnym antybiotykiem.
Czas rozprawić się z mitami i fałszywymi tezami na temat terapii pijawkami, które od lat krążą po sieci.
Wbrew pozorom pijawka przysysa się do skóry ludzkiej niemal natychmiast po jej położeniu, nigdzie się dalej nie przemieszcza i nie wędruje samodzielnie. Pozostaje nieruchomo w jednym miejscu przez cały czas pracy.
W warunkach naturalnych pijawki czasami przysysają się do człowieka i jest to absolutnie niewyczuwalne. Miejsce jest doskonale znieczulone. Wiemy o pijawce tylko dlatego, że ją widzimy. To samo dotyczy zabiegów. Z reguły nie powodują bólu.
Obecnie stosowane w terapii pijawki pochodzą wyłącznie z hodowli laboratoryjnej dla celów medycznych. Posiadają stosowne certyfikaty pochodzenia. Po zabiegu natychmiast sąniszczone w alkoholu i traktowane jako odpad medyczny. Nie ma więc żadnej możliwości zakażenia. Są jednorazowego użytku.
Miejsca po przystawieniu pijawek szybko się goją. To czy zostanie ślad zależy od miejsca na ciele człowieka i od jego indywidualnej właściwości skóry do gojenia. Kształt szczęk pijawek widoczny pod mikroskopem wskazuje, że nacinają one skórę tylko do pewnej głębokości i w idealnym kształcie litery Y co powoduje idealne złożenie się skóry po zabiegu i jej doskonały zrost.
W przeszłości używano tylko sposobów leczniczych, których moc i siłę działania obserwowano w codziennym życiu. Niemal wszystkie kultury świata i ich medycyna znały i do dzisiaj stosują hirudoterapię w leczeniu wielu chorób. Na przykład armia Napoleona używała rocznie kilku milionów sztuk, a dochody ze sprzedaży pijawek w skali roku przekraczały dochody pochodzące z handlu zbożem.
Hirudyna owszem rozrzedza krew, ale jej działanie jest najsilniejsze w trakcie zabiegu. Po godzinie jest już z organizmu wydalana z moczem, a krwawienie stopniowo ustaje.
Pijawki w trakcie użytkowania ich przez wieki obrosły w wiele mitów .Dawni lekarze używali ich na podstawie obserwowanych efektów działania. W obecnej dobie udowadniają swoja skuteczność po przeprowadzanych badaniach naukowych prowadzonych już na całym świecie. Warto zatem oddzielić mity od prawdy.